Nawet w chorobie można dbać i warto dbać o urodę, ponieważ tak podnosi się samoocenę i poprawia się nastrój, a to pozytywnie wpływa na nasz organizm, poprawia jego funkcje obronne. W niektórych sytuacjach zabiegi estetyczne mogą się jednak okazać ryzykowne. Współczesna medycyna estetyczna oraz chirurgia plastyczna to szereg zabiegów upiększających.

Warto jednak wiedzieć, że przeciwwskazaniem do przeprowadzenia niektórych mogą być przewlekłe schorzenia jakie będą nas dotyczyć, czasami także przyjmowane leki. Nie oznacza to, że choroba wyklucza zawsze wykonanie takiego zabiegu. Ale wykonanie trzeba wcześniej poprzedzić badaniem stanu zdrowia, studiowaniem możliwych interakcji jakie mogą nastąpić między lekami a stosowanym do odmłodzenia preparatem.

Kwalifikacja do zabiegu - na jakiej zasadzie?

Likwidowanie zmarszczek, korekcja owalu twarzy, podanie kwasu hialuronowego, botoksu czy wykonanie peelingu to takie zabiegi, które dość mocno ingerują w organizm. Osoby, które są przewlekle chore i chcą się im poddać powinny przedstawić specjaliście pełną informację o tym jaki jest stan ich zdrowia. Dzięki temu bowiem lekarz może dokładnie ocenić czy taki zabieg będzie odpowiedni dla stanu zdrowia pacjenta.

Na wizytę kwalifikacyjną w gabinecie trzeba będzie zabierać zawsze całą własną dokumentacje medyczną i listę przyjmowanych lejków. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie kontaktowanie się specjalistów a więc lekarza prowadzącego z osobą, która wykonywać będzie zabiegi medycyny estetycznej. Tak mogą oni omówić sytuację danego pacjenta, zakres zabiegu i ocenić jakie mogą się z tym wiązać problemy. Tak jednak dzieje się bardzo rzadko, dlatego my powinniśmy dążyć do tego, by pomóc lekarzowi w tym, by dobrze zakwalifikować naszą osobę do zabiegu.

Leki bywają przeciwwskazaniem do zabiegu

Specjalista, który ma wykonywać dla nas zabiegi medycyny estetycznej musi koniecznie wiedzieć o wszystkich przyjmowanych lekach zarówno tych na receptę jak i bez recepty, ponieważ stosowanie niektórych leków może uniemożliwić wykonanie niektórych zabiegów. Między innymi kwas acetylosalicylowy jest profilaktycznie podawany przy schorzeniach kardiologicznych, zaburza krzepnięcie krwi i może być dużym problemem do wykonania takich zabiegów. Co ciekawe także miłorząb japoński tak działa a jest przyjmowany z wieloma suplementami. Wśród tych składników, które mogą być zaskakujące, ale wyłącza możliwość wykonania zabiegu będzie czosnek.

Regularne przyjmowanie tych preparatów, które z pozoru są łagodne może być przyczyna krwawienia w trakcie zabiegu upiększającego. Dlatego właśnie tak bardzo ważne będzie, by lekarz wiedział dosłownie o każdym przyjmowanym przez nas preparacie. Pamiętajmy, że cechą chorób przewlekłych są okresy, gdy objawy są zaostrzone, pojawiają się reemisję. Jeśli chcemy korzystać z zabiegów warto będzie wykonać go w czasie reemisji, ponieważ wtedy będzie można oczekiwać, że ryzyko powikłań będzie znacznie mniejsze.